Polska Hekatomba
Data zbrodni:
Miejsce zbrodni: zobacz na mapie
Ofiary:
Sprawcy:
Okoliczności zbrodni:
przed wrześniem 1939 r. Franciszek Albert Hebel pracował jako kamieniarz i mieszkał z rodziną w Świecinie, w domu będącym własnością bogatego gospodarza, miejscowego rolnika narodowości niemieckiej Heinza Tilla. Głównym powodem zabójstwa Hebla był odwet za doniesienie złożone przez niego przed wojną do polskiej placówki granicznej na Tilla, w związku z prowadzoną przez niego działalnością szpiegowską na rzecz Niemiec. Wówczas Till został aresztowany i uwięziony. W areszcie przebywał do czasu wkroczenia wojsk niemieckich we wrześniu 1939 r. 8 października Till wezwał do swojego domu na rozmowę Hebla, w czasie której ten został aresztowany i wraz z dwiema innymi osobami odtransportowany do wejherowskiego więzienia. Następnego dnia Hebla przewieziono samochodem osobowym z powrotem do Święcina. Mężczyzna został zastrzelony w lesie, rzekomo w trakcie próby ucieczki. W czasie przyjazdu samochodu na miejsce egzekucji kobieta o nazwisku Domaszk zbierała w okolicy chrust na opał. Widziała sprawców niosących w rękach łopaty. Przestraszyła się tego widoku – gdy kolumna weszła do leśnej kotlinki, zaczęła uciekać. Wówczas usłyszała wołania „Laufen!” i cztery strzały oddane z broni palnej. Ciało Franciszka Alberta Hebla nigdy nie zostało odnalezione i ekshumowane.
Informacje dodatkowe:
we wrześniu 1939 r. Hebel został powołany do Wojska Polskiego i po zakończeniu działań wojennych wrócił do domu w Święcinie, gdzie zamieszkiwał ze swoją żoną i szóstką dzieci. W październiku 1939 r. na miejscu, gdzie został zamordowany, miejscowa ludność odnalazła czapkę i fajkę, które rodzina rozpoznała jako należące do niego. Świadkowie wspominają, że jeden ze sprawców, Adolf Meller vel Müller, nosił w czasie wojny długie wojskowe buty kawalerzysty należące do Hebla. Po wojnie Meller został aresztowany i w 1946 r. osadzony w więzieniu w Wejherowie. O spotkanie z nim poprosiła Agnieszka Ciok – na jej prośbę naszkicował miejsce pogrzebania zwłok Hebla. Dokument ten nie zachował się do dziś. Próby odnalezienia ciała we wskazanym miejscu okazały się nieskuteczne. Postanowieniem Sądu Grodzkiego w Pucku z 30 kwietnia 1948 r. Franciszek Albert Hebel został uznany za zmarłego. W sprawie tej zbrodni śledztwo prowadziła Prokuratura przy Sądzie Krajowym w Stuttgarcie, które umorzyła 11 listopada 1970 r. Przesłuchany w postępowaniu Till zaprzeczył swojemu udziałowi w zabójstwie Hebla. Zeznał, że nie należał do żadnej organizacji faszystowskiej i nie pełnił żadnych funkcji w NSDAP. Obciążające go zeznania świadków określił jako pozbawione podstaw i całkowicie wymyślone. W 2011 r. sprawę wszczęła gdańska Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i w trakcie śledztwa zostały wyjaśnione wszystkie okoliczności zbrodni.
Bibliografia:
Archiwum Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku, S 17.2011.Zn, śledztwo w sprawie dokonanego jesienią 1939 r. przez funkcjonariuszy III Rzeszy Niemieckiej – członków SS Heinza Tilla i Adolfa Müllera, zabójstwa Franciszka Alberta Hebla.
Autor: Monika Tomkiewicz