Polska Hekatomba
Data zbrodni:
Miejsce zbrodni: zobacz na mapie
Ofiary:
Sprawcy:
Okoliczności zbrodni:
1 lutego 1943 roku polscy partyzanci pokonali Niemców w bitwie pod Zborecznem. Rannych żołnierzy przewożono do Róży, gdzie opatrywano ich w szpitalu polowym. Po bitwie w Róży na krótki odpoczynek zatrzymali się żołnierze 5. kompanii Batalionów Chłopskich dowodzonych przez por. Stanisława Ligenzę ps. „Grom”.
Jedna z mieszkanek wsi doniosła o tym fakcie Niemcom, którzy w zemście przeprowadzili pacyfikację Róży.
2 lutego 1943 roku wojska niemieckie otoczyły Różę. Większości partyzantów udało się uciec ze wsi, ale ranni przebywający w szpitalu polowym znajdującym się w gajówce jako jedni z pierwszych zostali zamordowani przez Niemców. Następnie wymordowano 36 mieszkańców Róży i spalono dziewięć gospodarstw.
Warte odnotowania:
Z gajówki gdzie przebywali partyzanci udało się uciec sanitariuszcze Wandzie Cisek. Kobieta została ranna w nogę przez Niemców, ale udało jej się ukryć w jednym z budynków, które nie zostały podpalone. Została zamordowana w 1944 roku we wsi Krajkamionka przez Ukraińców, którzy przybili ją gwoździami do drzwi stodoły.
Stanisław Burak, który jako dziecko przeżył pacyfikację Róży. - Ukrywałem się z bratem w piwnicy. Miałem wtedy 8 lat, a on 6 lat. Siedzieliśmy razem. Niemiec strzelał do nas dwa albo trzy razy. Ja się jakoś utrzymałem przy życiu, ale mój brat został zamordowany.
Bibliografia:
Józef Fajkowski, Wieś w ogniu. Eksterminacja wsi polskiej w okresie okupacji hitlerowskiej, Warszawa, 1972.
Mieczysław Kawka, Dramat Róży 2 luty 1943, Susiec 2012.
Wspomnienia Stanisława Buraka, relacja Radia Lublin z 75. Rocznicy Pacyfikacji Róży.
Autor: Michał Orłowski