Polska Hekatomba
Data zbrodni:
Miejsce zbrodni: zobacz na mapie
Ofiary:
Sprawcy:
Okoliczności zbrodni:
Jesienią 1939 r. członkowie aleksandrowskiego Selbstschutzu Westpreussen uwięzili liczną grupę mieszkańców miasta. Powołana przez Selbstschutz komisja, która składała się z SS-Untersturmführera Leo Patiny, komendanta Selbstschutzu w powiecie nieszawskim, oraz członków organizacji: Ottona Dei, Wacława Naruszewicza i Wadego, często wymierzała całkiem bezpodstawnie wyroki śmierci. Skazanych wywożono na miejsce egzekucji. Przeważnie był to rów przeciwlotniczy przy ul. Granicznej. Nawet jeżeli ktoś został zamordowany w innym miejscu na terenie miasta, to wspólnym grobem dla wszystkich był rów. Ofiary doprowadzano do rowu, kazano im do niego wejść i oddawano strzały. W większości przypadków wykazano złamanie podstawy czaszki oraz zgruchotane kości czaszki w okolicy skroniowej i kości twarzy.
Nie można ustalić, kto konkretnie strzelał do Polaków. Na podstawie odnalezionych strzępów ubiorów można było stwierdzić, że wśród ofiar znajdowali się: księża, zakonnice, leśnicy, listonosze, oficer Wojska Polskiego.
Zidentyfikowano następujące osoby: Kazimierz Andruszewski, Bawolski, Jan Bąk, Brzeziński, Władysława Janowska, Jankowski, Kaczkowska, Leśniak, Majewska, Niedziałkowski, Stefan Pawlak, Podczarski, Marian Bronisław Sępławski, Skowroński, Mieczysław Zasada, Zborowski, Józef Zientarski.
Warte odnotowania:
Wśród członków Selbstschutzu w Aleksandrowie Kujawskim – oprócz miejscowych Niemców – znalazło się także dwóch Polaków. Nie są znane do końca ich motywacje wstąpienia do organizacji. Z ich relacji wynika, że jeszcze przed wojną nawiązano z nimi kontakty, których efektem było przekazywanie bliżej nieznanym Niemcom informacji o sytuacji w Aleksandrowie i na Pomorzu Gdańskim, np.: nastawienie Niemców do aktualnej sytuacji politycznej, relacje między Polakami a Niemcami, rozmieszczenie wojsk polskich, jakość dróg i mostów itp. Jeden z nich nazywał się Wacław Naruszewicz; w dwudziestoleciu międzywojennym był funkcjonariuszem Policji Państwowej, m.in. komendantem we Włocławku, Aleksandrowie i Wejherowie. Natomiast Marian Bolesław Szczerba, z zawodu krawiec, trudnił się handlem domokrążnym. Od 1936 r. mieszkał w Aleksandrowie. Zarówno Naruszewicz, jak i Szczerba odgrywali istotną rolę w Selbstschutzu. Szczerba przyznał się do utrzymywania porządku w mieście, konfiskowania mienia żydowskiego i radioodbiorników. Przyczynił się do aresztowania Józefa Zientarskiego. Obaj przeżyli wojnę. Sąd Okręgowy w Toruniu, Wydział Zamiejscowy we Włocławku, na sesji wyjazdowej w Aleksandrowie Kujawskim 15 lutego 1947 r. skazał Naruszewicza na śmierć. Szczerba po długotrwałym śledztwie został skazany na 15 lat więzienia przez ten sam sąd 23 marca 1950 r. Wyrokiem Sądu Najwyższego w Warszawie z 30 kwietnia 1955 r. zmniejszono Szczerbie wymiar kary do 10 lat.
Źródła:
AIPN By 070/700, t. 1 i 2, akta śledztwa PUBP w Aleksandrowie Kujawskim w sprawie o szpiegostwo na rzecz Niemiec hitlerowskich i współpracę z okupantem hitlerowskim przeciwko Marianowi Bolesławowi Szczerbie.
AIPN By 070/856, akta śledztwa PUBP w Aleksandrowie Kujawskim w sprawie o współpracę z okupantem hitlerowskim przeciwko Wacławowi Naruszewiczowi.
OKŚZpNP w Gdańsku, S 47/12/Zn, Akta śledztwa w sprawie zabójstwa w Aleksandrowie Kujawskim w miesiącach październiku–listopadzie 1939 r., Stefana Pawlaka, Władysławy Janowskiej, Józefa Zientarskiego, Kazimierza Andruszowskiego, Mieczysława Zasady, Jana Bąka, Mariana Bronisława Sępławskiego, Niedziałkowskiego, Leśniaka, Podczarskiego, Skowrońskiego, Zborowskiego, Majewskiej, Brzezińskiego, Bawalskiego, Zasady, Janowskiego, Kaczkowskiego i usiłowanie zabójstwa Franciszka Siemiątkowskiego oraz we wrześniu 1939 r. w Aleksandrowie Kujawskim siostry Onufry Anieli Szewczyk.
Autor:
Izabela Mazanowska